Wyznał, że ofiarł życie pomaganiu innym, szczególnie dzieciom w trudnej sytuacji. uwzględniał, że jego zastosowanie nigdy nie było przeznaczone tylko dla niego samego – dotyczyło ochrony i wspierania potrzeb.
Człowiek współczucia
Słuchając, Julia uświadomiła sobie, że pan Johnson poświęcił lata walki z udziałem dzieci i człowieka.
Jego współczucie i oddanie jest stosowane w jej sposobie postrzegania go. Nie był obcym, który zabrał jej koniec – był mentorem, który otwierał jej oczy na świat pełen sensu.
Nowy początek
W ośrodku strachu Julii zaczął zanikać. To, co zaczęło się jako wymuszony związek, przerodziło się w partnerstwo początkowe na temat.
Pan Johnson ją cierpliwie. powiedział jej: „Masz głos, Julio. użyj go. Nie milcz. Niech świat cię usłyszy”.
Te słowa zasiały ziarno. Pomysł Julia zaczęła marzyć nie tylko o przetrwaniu, ale io tym, przez coś zmienić.
