Moja teściowa zawsze psuła ważne momenty, więc kiedy „przypadkowo” przewróciła nasz tort z okazji ujawnienia płci dziecka, szokiem był jej uśmieszek. Ale niespodziewany zwrot akcji mojej szwagierki zepsuł jej uśmiech!
Moja teściowa jest mistrzynią w niszczeniu kamieni milowych. Ta rodzinna mitologia nawiedzała każdą ważną chwilę naszego związku.
Pozwólcie, że opiszę jej najlepsze przeboje dewastujące.
Nasz ślub jest dobrym przykładem. Większość teściowych martwi się o dopasowanie się do dress code’u, ale ona miała na sobie kremowy strój tak zbliżony do białego, że moja konsultantka ślubna o mało nie zemdlała.
„To nie jest białe” – powiedziała z niewinnością sprzed dziesięcioleci. „To tylko kremówka”.
Fotografie przedstawiają zupełnie inną historię.
Na zdjęciach rozświetlonego słońcem dziedzińca kościelnego jej strój jest niemal oślepiająco biały. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem te zdjęcia i uświadomiłem sobie, że zniszczyła wszystkie, zrobiło mi się niedobrze.
Następnie ogłoszono ciążę.
