Wiadomość młodej dziewczyny do jej ojca…

Przesłanie ojca doskonale ilustruje sceptycyzm otaczający wyłącznie wirtualne relacje. Dla niego miłość bez fizycznego kontaktu wydaje się równie absurdalna, co transakcja handlowa przez internet. Z nutą ironii porównuje to małżeństwo do prostego ciągu działań online, redukując tym samym miłość do serii cyfrowych interakcji.

Ale za tą zabawną odpowiedzią kryje się prawdziwe pytanie: czy wirtualne relacje mogą być tak silne, jak te budowane w realnym świecie? Lilly nie ma wątpliwości, że miłość może narodzić się i rozwijać w sieci. Dla jej ojca wątpliwości pozostają…

Cyfrowe małżeństwo: przyszłość czy iluzja?

Ciąg dalszy na następnej stronie